Jeszcze kilka zdjęć z Zielonej Góry, bo choć Palmiarnia niezaprzeczalnie była dla mnie najatrakcyjniejszą "miejscówką", to Starówka też ma swój niezaprzeczalny klimat. I królujący w mieście Bachus, pod większą i mniejszymi postaciami ;)
Małe figurki poukrywane były w różnych częściach miasta. Żałuję, że nie udało mi się ani zlokalizować, ani sfotografować wszystkich. Może następnym razem... ;)
Ta rzeźba Bachusa zdecydowanie przedstawia go jako takiego pijaniutkiego;p prawdziwy bóg wina;]
OdpowiedzUsuńMam dokładnie takie same skojarzenia ;)
Usuń