Pochłonęłam w sobotę drugi tom trylogii "Igrzyska Śmierci" i zabrałam się za ostatni. W związku z zajęciami musi troszkę poczekać, ale ciężko odstawić od siebie tą książkę. Akcja naprawdę przyprawia o zawrót głowy, z niecierpliwością czytam kolejne rozdziały. I tak bardzo podoba mi się,że cala historia ma ukryte znaczenie, głębszy sens, ale nie na tyle alegoryczny, żeby go nie zrozumieć ;).
Wspominam o tej powieści kolejny raz, gdyż już jutro wybieram się na seans "Igrzysk...". Dość długo zwlekałam, bo chciałam trafić na środę, kiedy to w Cinema City jest promocja: 2 bilety normalne w cenie 1. Choć przysługuje mi bilet studencki, zabieram do kina moja Przyjaciółkę absolwentkę i w ten sposób obie skorzystamy na promocji ;)
"Środy na MAXA" by Cinema City |
A ktoś z Was widzial już topowy film box-office'u i chcę się podzielić wrażeniami? ;) wysłucham chętnie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz