Przypadkiem na stronie Czterech Kątów odkryłam tutorial, jak w bajecznie prosty sposób zrobić efektowne kwiaty z bibuły. Zawsze nie miałam cierpliwości do orgiami czy tym podobnego składania/zginania/męczenia papieru, ale rzuciłam okiem na poradnik "zrób to sam". Byłam na tyle zdziwiona, że kwiatki według tego poradnika są bardzo proste do zrobienia i nie są czasochłonne, że aż ruszyłam do kuchni po 6 arkuszy papieru śniadaniowego ;). Pomyślałam, że spróbuję, spróbowałam, a mój kwiatek wyszedł bardzo ładny :D. Na żywo prezentuje się troszkę atrakcyjniej:
Autorka tutorialu proponuje, by papier śniadaniowy pocieniować akwarelami, choć to akurat byłoby pracochłonne. Pomyślałam sobie, że trochę takich kwiatków zrobię jako dekoracje wielkanocne, a jeśli użyję kolorowej bibuły, nie będę musiała niczego malować i czekać aż powysycha ;).
Jeżeli macie ochotę na trochę prostych robótek ręcznych to zapraszam - LINK do poradnika.
Skoro nie ma wiosennych kwiatów za oknem, tylko śnieg, mróz i wiatr to warto samemu coś "wyhodować" ;)
Naprawde rewelacja a w roznych kolorach napewno beda wygladac ciekawie :)
OdpowiedzUsuńPostaram się to sprawdzić ;)
Usuń