poniedziałek, 6 maja 2013

Handmade'owy update

Kiedyś, dawno temu chwaliłam się swoją twórczością - KLIK . Tak się złożyło, że druga część majówki to w moim wykonaniu nie tylko spacerowanie, wypady na zakupy, oglądanie filmów czy siedzenie przed komputerem. Czas spędziłam też trochę bardziej kreatywnie. Od rozpoczęcia przeze mnie haftowania obrazka kobiety w towarzystwie trzech terierów minęło ponad 9 miesięcy, ale teraz już bliżej do końca, niż dalej. Widać coraz więcej, a i efekt podoba mi się coraz bardziej. Dużo pracy, dużo czasu, ale warto :).



Kreatywność nie została zesłana na mnie jednak w celu wykonania obowiązków związanych ze studiowaniem. Nie będę narzekać, bo sama dobrze wiem, że wolnego czasu było całkiem sporo. Zamiast sobie w brodę pluć, mocno motywuję się przed jutrem, czyli powrotem do szarej (bez przesady - pogodę mamy coraz ładniejszą) rzeczywistości i zabraniem się za różne prace. Szykują się dni pełne obowiązków, ale skoro trzeba, to trzeba i użalanie się nic nie pomoże.

Pomoże za to na pewno świadomość, że kolejna długa przerwa już pod koniec miesiąca! :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz