Tematyka ekologicznego życia, wegetarianizmu, zrównoważonego rozwoju, itp. chodzi za mną i chodzi. Postanowiłam dziś dać mały upust moim ekologicznym przemyśleniom i napisać Wam trzy drobne kroczki, które można wykonywać, by żyć bardziej w zgodzie z naturą ;). Oto one:

#2 - produkty z zamrażalnika rozmrażaj w lodówce - przez całą noc zamrożony produkt na pewno się rozmrozi, a lodówka zużywa znacznie mniej energii, jeżeli jej wnętrze "gratisowo" ochładza rozmrażane jedzonko ;)
#3 - jeżeli nie zamierzasz używać laptopa przez co najmniej 16 min - wyłącz go. Według WWF energia potrzebna na taki czas pracy komputera, jest równoważna z ilością energii, jaka jest potrzebna do ponownego uruchomienia. Ja mam system Windows Vista i stosuję się do tej metody, bo usypianie laptopa w moim przypadku nie wychodzi mu na zdrowie (lubi się zawiesić po hibernacji lub mieć problemy z wyłączeniem później). Zresztą: usypianie komputera jest dedykowane potrzebą szybkiego powrotu do pracy po chwili (!), jeżeli chwila ma się przeciągnąć w godzinę (lub godziny), lepiej po prostu wyłączyć sprzęt.
To takie moje 3 małe punkty, dzięki którym jestem trochę bardziej eko. Lubię tą tematykę i rozwiązania, które uważam za wygodne i naprawdę pomagające chronić środowisko staram się wprowadzać w życie.
A Wy? Znacie inne drobne czynności, które Wasze życie czynią bardziej ekologicznym?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz